Dawno nie zmalowałam makijażu cieniami Inglota. Od kiedy mam palety Naked i CHocolate Bar, jakoś odeszły w zapomnienie. Robiąc w nich ostatnio porządki przypomniałam sobie o dwóch pięknych kolorach oliwkowych. Jeden jest bardziej zielony, a drugi złamany jest złotem. W duecie tworzą niesamowity makijaż dlatego dzisiaj mam dla Was propozycję nazwaną prze ze mnie złotą oliwką.
Chciałabym makijaże robić dla Was częściej, ale cały proces fotografowania w trakcie malowania oka zabiera sporo czasu, a nie zawsze mam na to chwile wieczorem po pracy, a teraz dodatkowo doszła ta cała sprawa z remontem, który ciągnie się już od miesiąca (strasznie to męczące). Aby móc się ze wszystkim wyrobić najlepszym rozwiązaniem byłoby wynajęcie firmy do urządzania mieszkania takiej jak http://urzadzamypodklucz.pl/urzadzanie-mieszkania Wtedy wszystko skonczyłoby się wcześniej, a my nie bylibyśmy tacy zagonieni i zmęczeni.
Całość utrzymana jest jeszcze w klimacie jesiennym, ale przecież kalendarzowo jeszcze mamy zimę, a pogoda w zasadzie mrozami jeszcze nie straszy. Dodatkowo oliwkowa zieleń jest bardzo wdzięcznym kolorem, a niestety jakoś się jej unika w makijażach. Zapewne dla większości z Was będzie to propozycja raczej wieczorowa, ale dla odważniejszych pań, które lubią mocniejsze oko na co dzień sprawdzi się równie dobrze. Oczywiście, jak to zawsze u mnie - sposób wykonania jest bardzo prosty. Nie zależy mi tutaj na popisywaniu się, a na zainspirowaniu Was czymś prostym, ale efektownym.
Instrukcja obsługi:
- Na powiekę nakładamy bazę (korektor Estee Lauder) a pod łuk brwiowy cielisty cień (Inglot 351) W załamaniu aplikujemy beżowy cień transferowy (Inglot 390)
- Zewnętrzny kącik oraz załamanie zaznaczamy cieniem w kolorze kakao, rozcierając go ku górze (Inglot 327) Tym samym cieniem zaznaczamy zewnętrzny kącik dolnej powieki
- Na środek górnej powieki nakładamy złoto- oliwkowy cień (Inglot 148) a w zewnętrznej części górnej powieki nakładamy ciemniejszy oliwkowy cień (Inglot 419 ) uzyskując ładne przejście między kolorami, które nadaje powiece trójwymiarowości.
- W wewnętrznym kąciku oka aplikujemy cień w kolorze rudego złota (Inglot 405)
- Malując powiekę dolna postępujemy analogicznie, jak w przypadku powieki górnej i podkreślamy linie wodną czarną kredką (Zoeva Black To Earth)
- Tuszujemy rzęsy i gotowe :)
Kosmetyki użyte do wykonania tego makijażu:
Oczy:- Baza pod cienie - korektor Estee Lauder Double Wear 02
- Cienie do powiek: INGLOT (351, 390, 327, 148, 419, 405)
- Kredka Zoeva Black To Earth
- Tusz do rzęs Rimmel Wonder Full Wake Me Up
- Kredka do brwi Catrice 040
- Krem BB Skin 79 Gold
- Korektor pod oczy Helena Rubinstein 01
- Perłowy puder Calaya pod oczy
- Puder The Balm Sexy Mama
- Bronzer NYX Taupe
- Róż NYX Angel
- Pomadka do ust Celia 605
Jak Wam się podoba moja złota oliwka? Lubicie makijaże w odcieniach zieleni?
Czekam na Wasze komentarze :)
Buziaki
Ada :)
WYGRAJ BEAUTYBOX NIESPODZIANKĘ